Droga na trzeciowojenny front wymaga jednak inwestycji.
Na krótko po debiucie Chernobylite’a, gliwickie The Farm 51 ogłosiło powrót (zdawałoby się) martwej gry. Mimo początkowego zainteresowania (w szczytowym momencie w „polskiego Battlefielda” zagrywało się na Steamie nawet 11 tys. ludzi jednocześnie), popularność World War 3 szybko bowiem stopniała.
Tworzona przez półtora roku, przebudowana wersja gry wpierw dała się sprawdzić – w wersji alfa – pod koniec września. Dwa tygodnie później jej ojcowie i matki ogłosili przejście na model F2P oraz start zamkniętej bety. Tę sprawdzimy już 25 listopada.
Osoby, które mają już grę w swoich bibliotekach, będą mogły przetestować dwa tryby (tactical ops, team deathmatch) i cztery mapy (Moskwa, Berlin, Warszawa, Polarnyj). Wydarzenie promuje stosownie podniosły zwiastun.
Jeżeli chcecie dołączyć do nich dołączyć – polecamy wejść na tę stronę, za pośrednictwem której możliwe jest wykupienie jednego z czterech pakietów (najtańszy z nich kosztuje niespełna 15 dolarów).