Krakowskie wampiry uskutecznią przebieranki (czy tam Maskaradę) jeszcze w tym miesiącu.
A konkretniej: 24 marca, bo właśnie wtedy tytuł Draw Distance pojawi się w eShopie. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami gra zmierza również na PlayStation 4 i Xboksa One (a i debiut na konsolach nowej generacji nie jest wykluczony). Przy okazji spółka przypomniała, że w niecały tydzień od debiutu edycji pecetowej odzyskała wszystkie koszty produkcji (wraz z marketingiem). Jak podaje SteamSpy na platformie Valve rozeszło się dotychczas 13 tys. egzemplarzy.
Właściciele konsol mogą liczyć ulepszenia, o które zapytaliśmy niedawno prezesa Michała Mielcarka. Ów zapowiedział, że porty uatrakcyjnią dodatkowe tła, rysunki pobocznych enpeców (w miejscu sylwetek) oraz korekty udźwiękowienia.
Zainteresowanym Nowojorskimi Koteriami przypominamy nasz wywiad z Aleksandrem „Crossem” Borszowskim (ich scenarzystą) oraz długą rozmowę z Jackiem Głowackim, który opowiedział nam o przeszłości i przyszłości Draw Distance.