Pora wyjąć z garażu motorynkę i kostium banana.
Do serii Urban Trial dołączył tytuł, który do wykręcania kombinacji na jednośladzie dokłada fantazyjne przebieranki oraz nieskrępowane dekorowanie wehikułu. Gdy więc będziemy w miejskich sceneriach wykonywać salta i zwisać z kierownicy, nasz awatar może zaprezentować się w konwencji zombie, a jego zawsze motocykl stanie w płomieniach. Co ważne, tym razem możemy jechać w dowolnym kierunku, a nie tylko w prawo, a nasze wysiłki oglądamy w 60 klatkach na sekundę.
Autorzy oddali nam do dyspozycji trzydzieści aren, które dzięki rampom, pętlom i hopkom idealnie nadają się do efektownych popisów. Możemy bawić się w trybie nastawionym na wykonywanie trików, ale do dyspozycji są też jazda na czas i zawody. Oprócz tego Urban Trial Tricky pozwala walczyć o pozycję na liście najwyżej punktowanych zawodników.
Grę znajdziecie w e-sklepie Nintendo. Dzięki premierowej 10-procentowej obniżce tytuł kosztuje ok. 62 zł, ale jeśli posiadacie w bibliotece Urban Trial Playground, rabat wzrasta do 30 proc. Przypomnijmy, że po roku Playground ukazał się także na pecetach, więc być może Tate Multimedia znów pojedzie tą drogą.