To krzykliwy zwiastun, bo ludzie dużo na nim krzyczą.
Po długim fragmencie rozgrywki oraz materiale tłumaczącym wizję artystyczną, krakusi prezentują śliczny trailer live action. Marianne, a więc tytułowe medium, lawiruje na nim między rzeczywistością a światem duchów, a w tle pojawiają się zegary, szarańcza (?) oraz Paszcza. Czy wspomniałem, że zawitamy do onirycznego Krakowa, któremu całkiem blisko do płócien Beksińskiego i Gigera?
Gra zadebiutuje – na pecetach i Xbox Series X/S – już 28 stycznia. Korzystając z okazji, przypominamy nasze wrażenia z builda oraz rozmowę z Marcinem Dorocińskim i Weroniką Rosati, odtwórcami głównych ról.