Rogaliki dobrze smakują podgrzane, a ten jest supergorący!
Telewizor CRT, hakowanie, enigmatyczna narracja, pranie się po buziach, efektowny rozpad czerwonych sylwetek, przebijanie pędzącego w naszą stronę pocisku. W zwiastun premierowy udało się upchnąć wiele przymiotów, za które Superhota znamy i kochamy… i garść nowości, którymi jego samodzielny dodatek próbuje zdobyć naszą uwagę.
Mało? Twórcy udostępnili obszerną ścieżkę dźwiękową!
Mind Control Delete dojrzewał długo. Tytuł trafił do early accessu w grudniu 2017, a pełna wersja miała zadebiutować 9-12 miesięcy później. Premiera widocznie się opóźniła, acz – nie zapominajmy – autorzy wcale w tym czasie nie próżnowali! Łódzkie studio powołało Superhot Presents (fundusz, który ma wspierać mniejszych twórców), wyprodukowali VR-ową konwersję, która sprzedała się dotychczas w ponad 2 mln egzemplarzy (i zaskarbiła sobie miano jednego ze steamowych bestsellerów 2019). W międzyczasie marka zaliczyła gościnny występ w… Cooking Simulatorze.
Gra jest dostępna od wczoraj. Gdy piszę te słowa średnia jej ocen wynosi (zależnie od platformy) od 76 do 81%. Recenzenci chwalą roguelike’owy sznyt oraz rozbudowane (w stosunku do poprzedników) arsenał, bestiariusz i zdolności.
Przypomnijmy, że posiadacze podstawki mogą pobrać Mind Control Delete bez żadnych dodatkowych opłat. Cała reszta zapłaci… 30 zł (lub nawet mniej, bo trwa nader atrakcyjna promocja).