Trochę Diablo, trochę Borderlandsów, trochę „Strażników galaktyki”.
Tak przynajmniej można wnioskować z pierwszego zwiastuna, który trafił do zapowiedzi opublikowanej na IGN-ie. Space Punks będzie oglądanym z góry erpegiem akcji, w którym po pełnej absurdów galaktyce rozbija się czwórka najemników. Niewydarzony kwartet składa się z Duke’a, przystojniachy z minigunem, oraz trójki póki co bezimiennych kompanów. Są tu więc insektoidalny mądrala z bombami i podręcznym teleportem, panna uzbrojona w broń snajperską i macki wystrzeliwujące spod łopatek, a także dziki wieprz, który wprawdzie nie fruwa, ale szarżuje i ma blastery.
Wielu szczegółów na temat rozgrywki nie znamy, natomiast opatrzone muzyką The Offspring wideo pozwala obejrzeć wybuchowy zespół w akcji. Wygląda na to, że możemy spodziewać się czteroosobowego co-opa, w którym postacie łączą swoje zdolności w zabójcze kombinacje, a z eksterminowanych przeciwników, w tym bossów, sypią się fontanny Czegoś Wartościowego.
Przy nadchodzącym tytule dłubie krakowski oddział Flying Wild Hog. Tym razem obowiązki wydawcy wziął na siebie nie Devolver Digital, który pomaga studiu z Shadow Warriorem 3, a Jagex – firma kojarzona głównie z sieciówką Runescape. Space Punks nie doczekali się jeszcze strony na Steamie, ale tutaj możecie zapisać się do newslettera, by wyczekiwać dalszych wieści.