Odpowiada za niego jednoosobowa ekipa remontowa, tj. Michał Marcinkowski.
Dwa lata temu Soldat wrócił na usta polskich graczy. Wpierw gwiazda lekcji informatyki i kafejek internetowych wylądowała na Steamie, następnie jej projektant udostępnił kod źródłowy i z zaskoczenia zapowiedział sequel.
Kontynuacja hitu nie przyciągnęła jednak masowego odbiorcy; według SteamDB w szczytowym momencie w builda zagrywało się 156 ludzi jednocześnie. Marcinkowski nie składa jednak broni, na co dowodem jest aktualizacja „Total Rehaul”.
W obszernym twórca tłumaczy on, że przez ostatnich 14 miesięcy pracował nad nowymi mapami (część starych rozrysowując na nowo), korektami systemu poruszania się (skoki i przewroty zbliżyły się ponoć do „jedynki”), nowym lobby (tym razem możemy wyłonić mapę i tryb w głosowaniu), dodał garść modyfikatorów rozgrywki (realistyczne obrażenia, mgła wojny), przebudował interfejs i tryb deathmatch. Po każdej rundzie możemy teraz liczyć na garść statystyk, w dodatku build ma nas kusić lepszą optymalizacją oraz „ZNACZNIE lepszym” kodem sieciowym (co powinno wyeliminować lagi).
Wisienkami na koncie są nowe bronie: rakietnica z trzema pociskami oraz wyrzutnia samonaprowadzających granatów. Pozostały arsenał został ponoć „zrebalansowany”.
Ogrom nowości zapowiada poniższy zwiastun.
Zainteresowanych Soldatem 2 odsyłamy do jego steamowej karty katalogowej.