Wciąż czekamy na niewydanych jedenaście.
Farm&Fix 2020 (planowana premiera: 2020), ElectriX (2020), Moon Village (2020), Cthulhu: Books of Ancients (2020), Mushrooms: Forest Walker (2020), Flipper Mechanic (2020), Hero: Flood Rescue (2020), Ring of Life: Survive in Proxima (2020/2021), House Designer (2020/2021), Garden of Magic Mushroom (2021), P.U.G.S. Agents (2020). Lista gier, które SimFabric obiecało, że wyprodukuje (nierzadko nie pokazując od tego czasu ani kawałka gameplayu) i które regularnie przesuwa, właśnie się wydłużyła. Dwunastym (!) tytułem w portfolio spółki ma być The Artifact Hunter, czyli – tłumaczy Emil Leszczyński (przewodniczący rady nadzorczej):
„Projekt kierujemy przede wszystkim do miłośników przygody. Nasz symulator będzie nawiązywał do takich przebojów jak Indiana Jones czy Tomb Raider. Gracz przeniesie się do świata kanadyjskiej mafii lat 20-tych, która zarobiła fortunę na handlu antykami ze zrabowanych grobowców. Zadbamy o to, aby w rozgrywce nie zabrakło wyzwań inspirowanych popularnymi legendami i mitologią”.
Jak dodaje prezeska Julia Leszczyńska:
„Chcemy, aby gracz przemierzając kolejne etapy odkrywał jednocześnie starożytne tajemnice i zwiedzał miejsca inspirowane prawdziwymi lokacjami, wzbogaconymi o metafizyczne wydarzenia i obnażające swoje ekscytujące tajemnice”.
Tytuł pozwoli nam wcielić się w Johna Eagle, który po ukończeniu służby w kanadyjskiej armii trafia na swoją pierwszą archeologiczną ekspedycję. Na zachętę łapcie klatkujący zwiastun, który nieco kojarzy się z gliwickim Deadfall: Adventures.
Gra ma zadebiutować na Steamie w drugiej połowie przyszłego roku („spółka zastrzega, że termin ten może ulec zmianie”), a następnie trafić na PS4, Xboksa i Switcha.
Przypomnijmy, że choć wybierające się GPW SimFabric nie wyprodukowało dotychczas żadnej gry, to na potęgę portuje. Ostatnio dowiedzieliśmy się, że studio kontynuuje współpracę z Clive’em Townsendem (jej efektem będzie konwersja Saboteur SiO).