Komentarzem służą sami developerzy.
„Z pozoru Shing wygląda jak oldschoolowy, arcade’owy beat ’em up” – zaczyna opowieść głos w tle. Kolejnych pięć minut nowego materiału, opublikowanego w ramach IGN Summer of Gaming, wyjaśnia, gdzie leżą różnice. Warszawiacy z Mass Creation proponują bowiem nietypowe sterowanie z użyciem pada, obiecują świeże podejście do defensywy, przygotowali też przeciwników, którzy identyfikują nasze metody walki i starają się to wykorzystać. Między jednym bossem a drugim podejmiemy się opcjonalnych wyzwań lub przystaniemy, by złapać oddech, poznając fabułę świata.
Do wyboru mamy czwórkę patrzących wyłącznie w prawo wojowników. Jeśli gramy w pojedynkę, możemy płynnie przełączać się między nimi, ale tytuł umożliwi również czteroosobową kooperację – lokalnie i w sieci.
Shing! ukaże się tego lata – choć dopiero w trzecim kwartale. Zagramy na pecetach, PlayStation 4, Xboksie One i Switchu. Jeśli macie ochotę na przedpremierowe wywijanie mieczem, obserwujcie kartę tytułu na Steamie – twórcy obiecują, że demo gry, obecne tam podczas Digital Dragons Indie Celebration, jeszcze powróci.