Teyon i Nacon w jednym stali domu.
Krakowski Teyon jak nikt spolaryzował graczy i profesjonalnych krytyków. Co prawda ci ostatni nie zapałali do Terminator: Resistance wielką miłością (średnia ocen recenzentów waha się – zależnie od platformy – od 47 do 60%), natomiast odbiorcy popatrzyli na tytuł znacznie przychylniej. Gdy piszę te słowa aż 92% ocen użytkowników Steama jest pozytywnych, w dodatku – zdradza SteamSpy – tylko na platformie Valve rzecz mogło nabyć aż 575 tys. odbiorców. (A przecież należy do nich doliczyć również właścicieli konsol).
A choć małopolscy twórcy na moment odjechali od znanych, filmowych marek (czego efektem było Monster Truck Championship), chyba liczą na powtórzenie sukcesu Resistance. Dowodu? Na kanałach społecznościowych Naconu (wydawca) hula od kilku godzin teaser RoboCop: Rogue City.
Ze steamowej karty katalogowej dowiadujemy się, że produkcja zadebiutuje w odległym 2023. Pozwoli nam ona na wcielenie się w tytułowego pół-człowieka, pół-maszynę i stłamszenie rozruchów w Detroit. Nie wiemy jednak, w jakiej konwencji rozgrywać się będzie zabawa, z jakiej perspektywy prześledzimy akcję, w jaki sposób fabuła ma być powiązana z filmowym uniwersum, ani nawet nie znamy platform docelowych (poza pecetami).
Pozostaje więc uzbroić się w cierpliwość. W tzw. międzyczasie polecamy wczytać się w wywiad, jakiego Michał Tatka i Piotr Łatocha udzielili nam na okoliczność premiery Terminator Resistance. („Teyon: Młodsi recenzenci nas nie zrozumieli„).
[AKTUALIZACJA]
Według TheGamer tytuł będzie (bez zaskoczenia) shooterem, a jego scenariusz ma bazować na oryginalnej, filmowej trylogii.
