To nie są ćwiczenia, powtarzam: to nie są ćwiczenia!
W zeszłym tygodniu pisaliśmy, że „Czerwony Baron grzeje silnik„, dziś donosimy, że wzbił się on do lotu. Aces of the Sky zadebiutowało właśnie na Switchu (na pozostałych platformach pojawi się nieco później), co All in! Games uczciło okolicznościowym zwiastunem.
Tytuł doczekał się dotychczas jednej notowanej na Metakrytyku recenzji. John Rairdin z NintendoWorldReport wysoko (8/10) ocenia wysiłki Polaków, chwaląc komiksowy projekt oprawy, arcade’ową rozgrywkę oraz fakt, że niemal każda misja dodaje do zabawy jakiś nowy element. Nieco kręci natomiast nosem na zadania rozgrywane na pokładzie bombowca (ponoć za proste i „sprawiające wrażenie, jakby pochodziły z innej gry”).
Przypomnijmy, że Red Wings zabiera nas w czasy I wojny światowej, podczas której możemy (w ramach dwóch kampanii, zawierających łącznie 50 scenariuszy) pokierować pilotami Trójprzymierza i Trójporozumienia.