Przy okazji: twórcy chcą wywrócić grę do góry nogami.
Po 15 miesiącach we wczesnym dostępie produkcja MGP Studios otrzymała potężną aktualizację. Autorzy całkowicie przerobili system poruszania się, zmienili część grafik i animacji, dodali możliwość niszczenia osłon oraz przedmioty, które da się wykorzystać w walce. Czy wspomniałem o kilku zakończeniach i nieliniowej fabule?
Więcej o zmianach przeczytacie w tym miejscu. Dodajmy, że na tym nie koniec, bo w połowie czerwca pojawi się kolejna duża łatka.
Dla przypomnienia: Project Downfall to pierwszoosobowy shooter o specyficznej grafice (nieco przypominającej Hotline Miami). Zamysł jest prosty: spakuj mnóstwo broni i rusz do walki na ulicach Crimson Tide, przegryzając garść dopalaczy. Wystarczy zresztą rzucić okiem na trailer by wiedzieć, co się święci.
Niestety nie jest znana data wyjścia Project Downfall z wczesnego dostępu, ale gdy piszę te słowa grę można kupić ze sporą zniżką (- 40%). Wiadomo też, że w przyszłości ona również na Nintendo Switcha i Xboksa One.