Krzysztof Grudziński jeszcze nie skończył z defekowaniem na dyktatora.
Wraz z wybuchem wojny polska branża ruszyła z masą akcji pomocowych, które zresztą podsumowujemy w naszym stale aktualizowanym materiale. Wśród rodzimych inicjatyw Poopin wydawał się najbardziej dowcipny… i najbardziej skatologiczny.
Przypomnijmy, że przeglądarkowa minigra pozwalała nam wcielić się w gołębie, które muszą pokryć pomnik Putina guanem. Gdy się nam udawało (a nie było to trudne), tytuł zachęcał nas do wpłat na fundację Voices of Children, która zapewnia pomoc psychologiczną ukraińskim dzieciom.
Jego projektant pochwalił się w swoich mediach społecznościowych, że pierwsza część zanotowała prawie 400 tys. „wejść”. Jej sequel (We’re Poopin Again) oferuje nam lepszą oprawę graficzną, kilka różnych wersji językowych (w tym ukraińską) oraz możliwość przelania pieniędzy na konto Polki Mogą Wszystko. Rdzeń rozgrywki się natomiast nie zmienił, ponownie naszym zadaniem jest „posłanie swojej pokojowej informacji wprost na głowę złego Poopina”.
Obie części sprawdzicie pod tym adresem. Grudziński zapowiedział również trzecią odsłonę, jak twierdzi: „piękną, bo o marzeniach”.