Organizator zapewnia, że przygotowania do tegorocznej edycji idą pełną parą.
Pandemia nie oszczędza branży eventowej. Dotychczas odwołano (lub przesunięto) E3, Gamescom, Game Developers Conference, Blizzcon, Taipei Game Show, Paris Games Week, QuakeCon czy Tokyo Game Show. W Polsce ofiarami COVID-19 padły m.in. Pixel Heaven (ostatecznie impreza odbędzie się w dniach 2-4 października) oraz Digital Dragons (które całkowicie przeniesie się do sieci).
A co z PGA? O to, czy targi w ogóle się odbędą, zapytaliśmy Dariusza Wawrzyniaka z Międzynarodowych Targów Poznańskich.
– Od przywrócenia 6 czerwca możliwości organizacji wydarzeń targowych zorganizowaliśmy na terenach MTP targi ogrodnicze, motoryzacyjne oraz sportowo-rekreacyjne, które odwiedziło łącznie ponad 10 tysięcy osób. Jak na czas przygotowań i kampanii – to bardzo dobry wynik.
– zaczyna. Również PGA ma się odbyć planowo (9-11 października 2020), acz – zastrzega Wawrzyniak – będzie wyglądać nieco inaczej niż zazwyczaj.
– Tereny Międzynarodowych Targów Poznańskich zawsze były, są i będą bezpieczne. Jeśli chodzi o zabezpieczenia, to musimy podporządkować się wymogom wynikającym z rozporządzenia Rady Ministrów, a więc ograniczać liczbę osób przebywających w obiektach do 1 gościa na 2,5 m2 i zapewnić minimalne ciągi komunikacyjne o szerokości trzech metrów. A poza tym zorganizować ratowników medycznych i dozowniki z płynem dezynfekującym, a bilety sprzedawać wyłącznie online.
Robimy jednak znacznie więcej, niż trzeba. Wspomniane ciągi komunikacyjne będą jeszcze szersze, na miejscu mamy patrole medyczne (obecne od zawsze, to nie kwestia pandemii), posiadamy kamery termowizyjne w holach wejściowych. A to tylko niektóre z działań, jakie podejmujemy. Komfort i bezpieczeństwo naszych gości są dla nas kluczowe. My czujemy się bezpiecznie na terenie targów. Mamy nadzieję, że w październiku nam zaufacie i zobaczymy się w Poznaniu.
Organizator dopowiada, że ceny stoisk nie uległy zmianie (choć koszty organizacji wydarzenia wzrosły przez wzgląd na wspomniane wyżej dodatkowe procedury). Podkreśla, że od czasu, gdy nowe przepisy umożliwiły sprzedaż biletów – te schodzą dobrze („nawet nieco lepiej niż w podobnym okresie ubiegłego roku”), a zbyt ma dodatkowo podbić wprowadzenie (po raz pierwszy w historii PGA!) dwudniowego karnetu.
– Patrząc na zainteresowanie, liczbę zapowiadanych atrakcji, liczbę zgłoszonych firm (w tym studiów w Strefie Indie) jesteśmy pewni, że tegoroczna edycja będzie ponownie wyjątkowa.
Dodajmy, że jak co roku na stoisku Fundacji Indie Games Polska najmniejsi niezależni twórcy zaprezentują za darmo swoje gry. Nabór ruszy już w przyszłym tygodniu.
