Od dziś sami możemy sprawdzić, czy projekt Kuby Wójcika i Moonlita się skleja.
Ostatni raz pisaliśmy o symulatorze modelarza w czerwcu, gdy zespół pochwalił się współpracą z 11 bit studios (już w dniu premiery złożymy trzy projekty rodem z Frostpunka). Odbywający się właśnie Gamescom to okazja, by przypomnieć o projekcie… i wreszcie sprawdzić builda!
Z dwudziestominutowego fragmentu rozgrywki dowiadujemy się, że gra zaoferuje dwa tryby: kariery i sandbox. W ramach kampanii podążymy za śladami dziadka Stana, zmarłego modelarza, po którym przejmiemy pałeczkę (oraz klej i cążki). W piaskownicy wszystkie modele i narzędzia mają być odblokowane już na starcie, a „jedynym ograniczeniem będzie nasza wyobraźnia”.
Świeżutki materiał to okazja, by przyjrzeć się samouczkowi, przespacerować po warsztacie (jednym z trzech) złożyć do kupy myśliwiec Supermarine Spitfire i pomalować figurkę krasnoluda z oferty Titan Forge (a następnie umieścić je na ekspozycji).
Demo gry sprawdzicie pod tym adresem. Pełna wersja powinna zadebiutować w III kwartale tego roku.