Rok 2121. Nie, nie chodzi o datę premiery, a o czas w którym żyje tytułowy mechanik na sztucznej wyspie Katwir. Choć w sumie to kolejny symulator, więc scenariusz to tylko dodatek.
Studio Polyslash przeniosło się o kilkaset lat, bo z Rewolucji Francuskiej w grze We. The Revolution teleportowało się w odległą przyszłość. Ale tu też są podziały klasowe, silniejsi rządzą słabszymi, a wielkie korporacje robią co chcą. Choć tu akurat robią mechy. I jak to w bajkach Disney’a bywa, trzy gigantyczne firmy zgarniają cały tort, a ty wkraczasz między nich z harcerskim scyzorykiem.
Wyżyny ludzkiej myśli technicznej, technologiczne innowacje, cybernetyczne implanty, elektroniczne rozszerzenia, cyber-luksus dla nielicznych. To w tym świecie jako mechanik mechów będzie poruszał się gracz. Rozkładanie na czynniki pierwsze starsze modele, naprawa i sprzedaż części, wymiana komponentów, coraz to lepsza technologia i budowanie supernowoczesnych maszyn. Taki Car Mechanic Simulator, ale zamiast samochodów są roboty.
Studio Polyslash dopiero zaprezentowało pierwsze materiały, a już jest karta na Steamie, trailer i data premiery – 2020. Ekipa musi być zapracowana, bo wydadzą jeszcze grę Alchemist Simulator i zapowiedzieli na rok 2021 – Primitive Builder Simulator.