Polski horrorcore próbuje zebrać 80 tys. zł.
Co więcej: może mu się to udać. Gdy piszę te słowa gra Trippin Bears ma na koncie ponad 21 tys. zł, a kwesta zakończy się za 28 dni.
Debiut studia ma być pixelartowym RPG-iem żeniącym elementy horroru i science-fiction. Akcja toczy się w latach 90. XIX wieku w Ontario (Kanada). Do jednego z okolicznych miasteczek zjechali ogarnięci gorączką złota poszukiwacze, którzy niespodziewanie zostali odcięci od świata przez śnieżycę. Wkrótce na miejscu zaczęła szerzyć się epidemia niezidentyfikowanej choroby…
Wcielimy się w postać weterana wojny secesyjnej i właściciela miejscowej kopalni, który spróbuje rozgryźć przyczyny zarazy. Rozgrywka ma punktować zróżnicowanym tempem (nocą i za dnia napotkamy na zupełnie inne zagrożenia), ciekawie skonstruowanymi bossami i mocą questów pobocznych. (Główny wątek zajmie nam 10 godzin, drugie tyle spędzimy na aktywnościach dodatkowych).
By wydać M.E.A.T. młodziutki zespół potrzebuje 80 tys. zł. Jeżeli uda się przekroczyć tę kwotę – Trippin Bears obiecują dodanie do builda bonusowych przedmiotów oraz broni (białej i palnej). Darczyńcy mogą liczyć nie tylko na kody, ale również na gadżety i elementy garderoby.
Zwiastun produkcji (z bardzo dramatyczną narracją) obejrzycie poniżej.
Projekt możecie wesprzeć pod tym adresem.