Ze smutkiem donosimy, że gra na podstawie książek Michała Gołkowskiego to jedno z największych tegorocznych rozczarowań.
Nie odnosimy się wcale do jej jakości, ale do zbytu. Jak donosi SteamDB w szczytowym momencie z visual novelką z elementami RPG obcowało zaledwie 16 odbiorców.
Dla porównania: pokrewne gatunkowo Growing Up zgromadziło 1,6 tys. graczy, wyższymi wynikami mogą się pochwalić także Vampire: The Masquarade – Coteries of New York (836) i Shadows of New York (308) oraz Werewolf: The Apocalypse – Heart of the Forest (304).
Tytuł pozwala nam wcielić się w Aniketosa, który – czytamy na steamowej karcie katalogowej – „ma za zadanie oczyścić pozostałości po świecie z grzeszników i doprowadzić na wpół rozgrzebaną Apokalipsę do (nie)szczęśliwego końca”. Poza ulicami zniszczonej Warszawy zwiedzimy także znane z powieści ziemie Rewersu.
Dodajmy, że Sylen Studio pracuje także nad pełnoprawnym RPG-iem w uniwersum „Komornika” (ma on zadebiutować w 2023). Z kolei ekipa Red Square Games, w której uwijają się byli twórcy z Flying Wild Hog, dłubie po cichu nad adaptacją „SibirPunka”, innej książki pisarza.