Zarząd CD Projektu tłumaczy, dlaczego firma wspiera osoby LGBT+ i dlaczego nie mogła pozostać obojętna na morderstwo George’a Floyda.
W połowie miesiąca dumy twórcy Wiedźmina zmienili swoje logo na tęczowe, nieco wcześniej przesunęli Night City Wire, tłumacząc się tym, że na świecie „dzieją się rzeczy ważniejsze”. Jasno też stanęli po stronie przeciwników rasizmu, nietolerancji i przemocy.
Oba ruchy wywołały lawinę komentarzy w mediach społecznościowych. Nie zawsze przychylnych. Adam Kiciński i Adam Badowski, członkowie zarządu CD Projektu, postanowili nieco nakreślić swoje stanowisko w wywiadzie dla Rzeczpospolitej. Zagadnięty o to, dlaczego CD Projekt zabiera w takich sprawach głos, Kiciński odparł:
„Bo to są sprawy ważne. CD Projekt jest miejscem, do którego ludzie przychodzą nie tylko po to, żeby zarobić na życie. Od zawsze nasz biznes był ściśle związany z konkretnym systemem wartości. Gdy firma jest mała, jej działania najczęściej odzwierciedlają przekonania osób, które są jej właścicielami. Gdy jest duża, te przekonania zamieniają się w fundament, na którym zbudowany jest duch zespołu i etos pracy.
Założyciele CD Projektu, Marcin Iwiński i mój brat Michał, szanowali to, że mają różne osobowości i koncentrowali się na tym, co ich łączy – pasji do gier. Dziś, po 26 latach, kiedy jesteśmy nieporównywalnie więksi, jeszcze dobitniej uświadamiamy sobie, jak ważne są dla nas szacunek, tolerancja i bycie po prostu fair. U nas w firmie są wszyscy: od lewa do prawa, gospodarczo i światopoglądowo, przedstawiciele kilkudziesięciu narodów, wielu grup etnicznych, wiele osób LGBT. Jesteśmy dumni z naszej różnorodności, ale zdajemy sobie sprawę, że do dobrego działania organizacji niezbędne jest aktywne dbanie o wzajemny szacunek i tolerancję”.
Badowski przypomniał, że zwalczanie rasizmu, homofobii i ksenofobii jest wpisane w strategie grupy CD Projekt. Podkreślił również, że temat jest podejmowany w twórczości studia.
W naszych grach pokazujemy, do czego prowadzi stygmatyzowanie odmienności, jak nierówności społeczne wpływają na nastawienie wobec innych, jacy potrafią być ludzie, gdy nie liczą się ze słabszymi (…) „Cyberpunk 2077″ zaskoczy wszystkich tym, jak wiele odważnych, mądrych i dorosłych historii można opowiedzieć w grze wideo. Ale to jest temat, do którego chętnie wrócę po listopadowej premierze, gdy będę mógł powiedzieć więcej.
Polecamy Waszej uwadze całą rozmowę.