Być może Jan Długosz nie pisał o antropomorficznych królikach i osłach, ale nie bądźmy drobiazgowi!
Po blisko dwóch latach od pierwszej zapowiedzi autorzy wyjątkowej strategii turowej ruszyli ze zbiórką funduszy na sfinalizowanie prac. Dzień po rozpoczęciu kwesty Yaza Games ma już ponad połowę potrzebnej kwoty (11 tys. dolarów)… i trudno się dziwić, bo koncepcja gry oczarowuje. Inkulinati pozwala nam wojować na dwuwymiarowych kartach średniowiecznych kronik, a wśród jednostek, którymi dowodzimy, znajdziemy antropomorficzne króliki z łukami czy agresywne ślimaki.
Kickstarterowy zwiastun przybliża inspirację autorów – wykonane przez skrybów komiczne rysunki ukryte na stronach wcale poważnych ksiąg. W toku zabawy odblokujemy bogatą menażerię zwierzęcych wojowników, różniących się statystykami i talentami – te również czerpią z ówczesnego humoru (osioł grający na trąbie z użyciem gazów jelitowych nie powinien więc zaskakiwać). Dzieje każdego niezwykłego boju będą na bieżąco spisywane w formie proceduralnie generowanego tekstu.
W zamyśle twórców gracz wciela się w jednego z użytkowników magicznego inkaustu, który nanosi oddziały na upstrzone przeszkodami pole bitwy. Dodajmy, że bohaterowie dysponują zestawami unikatowych zdolności.
Kampania dla jednego gracza opowie o pojedynkach z konkurentami, choć pojawią się w niej również turnieje czy zdarzenia losowe. Autorzy przewidzieli też możliwość wyzwania innego gracza – lokalnie, w trybie hot seat.
Jedną z takich potyczek – a także dużo więcej – możecie zobaczyć w obszernym materiale z rozgrywki, który miał premierę w serwisie IGN. To zresztą nie pierwszy raz, kiedy Inkulinati budzi szerokie zainteresowanie – na Kickstarterze autorzy chlubią się uznaniem ze strony PC Gamera czy magazynu Edge, cytują zachwyconego Josha Sawyera (Pillars of Eternity), a także chwalą się wyróżnieniami na ubiegłorocznych Digital Dragons oraz Pixel Haven.
Do produkcji gry możecie dołożyć się tutaj – na wspierających czekają też nagrody dodatkowe, np. “średniowieczne” psie kapturki. Premiera Inkulinati jest planowana na lato przyszłego roku.