Krakowska spółka iFun4all poinformowała, że po 10 latach zmieni swoją nazwę na Draw Distance. Zapowiedziała także swoje plany na najbliższe miesiące.
– Jesteśmy na finiszu. Po walnym zgromadzeniu czekamy już tylko na potwierdzenie zmiany ze strony KRS. Nasza nowa nazwa, Draw Distance, to termin używany w produkcji gier wideo, ale dla nas oznacza patrzenie szeroko na gry. Chcemy tworzyć produkcje, w których równie mocno liczą się fabuła i postacie, co dynamiczna rozgrywka. Takie, które wyróżniają się w aspekcie wizualnym. Gry o wysokiej jakości, nieosiągalnej dla większości zespołów niezależnych – mówi prezes iFun4all, Michał Mielcarek.
Studio poinformowało, że planuje zwiększenie zatrudnienia i powiększy zespół produkcyjny z 17 do 25 osób. Jest to ściśle związane z nadchodzącymi premierami, bo studio zajmuje się w tej chwili pięcioma projektami. W drugiej połowie tego roku na rynku pojawi się gra akcji Ritual: Crown of Horns, visual novel Vampire: The Masquerade – Coteries of New York oraz „mała produkcja w ramach programu wydawniczego spółki”. Wciął trwają prace nad grą Far Peak, której prezentacja nowej wersji odbędzie się w ramach targów Game Connection Europe.
iFun4all/Draw Distance planuje także start fazy koncepcyjnej nowego projektu – przygodówki akcji, o roboczym tytule Project IF-9.
Spółka poinformowała także, że ubiega się o dofinansowanie w ramach programu Kreatywna Europa oraz złożyła wniosek w ramach programu GameINN.