Jest to efekt zamknięcia Silicon Valley Bank przez amerykański nadzór, który przejął kontrolę nad depozytami banku.
Jak informuje Huuuge w komunikacie, w SVB mieli zdeponowane około 24,2 miliony dolarów (ponad 106 mln zł*), czyli ok. 10 proc. wszystkich środków pieniężnych oraz ich ekwiwalentów. 14,2 mln dol. było na rachunkach bieżących, pozostała kwota w funduszach rynku pieniężnego.
Amerykańska Federalna Agencja Ubezpieczeń Depozytów, która przejęła kontrolę nad aktywami i depozytami Silicon Valley Bank poinformowała, że do poniedziałku ubezpieczeni deponenci będą mieli dostęp do swoich depozytów. Problem w tym, że standardowe ubezpieczenie FDIC obejmuje do 250 tys. dol. na deponenta, czyli ok. 1,1 mln zł *. Polska spółka „nie jest w stanie ocenić czasu oraz dokładnej wysokości aktywów możliwych do odzyskania od SVB”.
Huuuge informuje, że na 10 marca 2023 roku stan wszystkich środków pieniężnych oraz ich ekwiwalentów wynosił około 237 milionów dolarów. 10% tej kwoty była zdeponowana w zamkniętym Silicon Valley Bank, a pozostała część „w kilku dużych, renomowanych instytucjach finansowych”. Jak podkreśla spółka, posiadane środki „będą wystarczające na pokrycie potrzeb operacyjnych oraz zobowiązań w przewidywalnej przyszłości”. W raporcie bieżącym napisali wprost:
„Według najlepszej wiedzy Emitenta na dzień publikacji niniejszego Raportu Bieżącego, sytuacja w SVB nie ma istotnego wpływu na pozostałe operacje Emitenta.”
Sobotnia wrzutka o potencjalnym wtopieniu 100 mln PLN, "które nie wpłynie na działaność spółki" to ruch w klasycznym stylu topowych emitentów z GPW. Szanuję! https://t.co/Rq7gsTRnrB
— Błażej Dowgielski (@bdowgielski) March 11, 2023
Upadek Silicon Valley Bank to największe bankowe bankructwo od 2008 roku, kiedy to podobny los spotkało stowarzyszenie oszczędnościowo-pożyczkowe Washington Mutual. Jest to o tyle ciekawe, że SVB w minionym roku odnotował zysk w wysokości 1,67 miliarda dolarów. Kłopoty rozpoczęły się kilka dni temu, gdy klienci masowo ruszyli po wypłaty swoich depozytów, przez co bank stracił płynność finansową, co miało przełożenie także na kurs akcji. Silicon Valley Bank próbował szybko pozyskać kapitał – poprzez emisję akcji, szukał też kupca, sprzedał także amerykańskie obligacje skarbowe o wartości ok. 21 mld dol. Niestety – dla posiadaczy depozytów, nic to nie dało i SVB został zamknięty.
AKTUALIZACJA:
CNBS poinformowało, że bankowi regulatorzy zatwierdzili w niedzielę w USA (w nocy naszego czasu) plany ochrony zarówno deponentów, jak i instytucji finansowych powiązanych z SVB, również tych nieubezpieczonych. Od poniedziałku mają oni mieć pełny dostęp do swoich depozytów.
* według kursu 1 dol. = 4,39 zł