Dlaczego zarejestrowana w USA spółka wybiera się na polską giełdę?
Czytelnicy magazynu „PolskiegoGamedev” być może przeczytali tekst „Czy gramy już w najwyższej lidze?”. Jakub Marszałkowski zwraca w nim uwagę, że na ponad 440 polskich studiów zajmujących się grami, na giełdzie notowanych jest ok. 1/10. Jak pisze:
„Spośród dziesięciu największych w branży podmiotów na giełdzie notowane są… dwa: CD Projekt i Ten Square Games. Trzeci będzie People Can Fly. Poza giełdą funkcjonuje nie tylko Techland, ale i co najmniej tak samo duże Huuuge Games”.
To ostatnie zdanie szybko się zdezaktualizuje; spółka poinformowała właśnie o zamiarach przeprowadzenia pierwszej oferty publicznej akcji. Chce w ten sposób pozyskać na rozwój ok. 150 mln dolarów, a więc 560 mln zł.
W przesłanej na tę okoliczność informacji prasowej Huuuge chwali się dynamiką wzrostu (skonsolidowane przychody spółki rosną średnio o 30% w skali roku). Danych za 2020 jeszcze nie mamy, acz prezes Anton Gauffin sygnalizował niedawno w rozmowie z „Parkietem”, że studio powinno utrzymać dotychczasowe tempo wzrostu. Jak twierdzi: środki pozyskane z emisji mają pomóc w skutecznej akwizycji oraz marketingu.
A dlaczego właściwie spółka zarejestrowana w USA zamierza wejść na polską giełdę? Oddajmy głos prezesowi:
„Dlaczego Warszawa? Polska odgrywa najważniejszą rolę w naszym rozwoju, mamy tu zespół ponad 400 osób, a dodatkowo to drugi największy rynek giełdowy dla producentów gier, po Japonii. Dlatego nie ma lepszego miejsca dla nas”
Spółka oczekuje na zatwierdzenie prospektu emisyjnego przez Komisję Nadzoru Finansowego. Perspektywy są jednak bardzo dobre.
„Potencjalna wycena spółki, a co za tym idzie oferty, może być niebagatelna. Z informacji „PB” wynika, że jeden z brokerów wycenia Huuuge w przedziale 1,23 – 1,45 mld USD, czyli od ok. 4,6 mld zł do 5,5 mld zł. Z taką wyceną byłby to drugi pod względem wartości producent gier na GPW plasując się za CD Projektem i wyprzedzając Playwaya.”
– pisze Puls Biznesu, zwracając uwagę, że podobnie dużej oferty publicznej nie przeprowadził na GPW żaden producent gier. Strefa Inwestorów podjęła się z kolei porównania spółki z Ten Square Games.
(źródło: Strefa Inwestorów)