Jeden, by wszystkimi rządzić. Jeden, by wszystkie odnaleźć.
Od dziś wstępną wersję klienta może pobrać każdy (wcześniej była ona dostępna jedynie po uprzednim wpisaniu się na listę oczekujących). Czy warto? Inicjatywa jest reklamowana hasłem „wszystkie twoje gry i znajomi w jednym miejscu”. CD Projekt chce skonsolidować aplikacje, z pomocą których odpalamy gry (Steam, Epic Games Store, Bethesda Launcher, UPlay, Origin, itp., itd.), a przy okazji: umieścić na jednym czacie wszystkich naszych grających znajomych.
Nadmieńmy, że aby korzystać ze zbiorów wciąż musimy mieć zainstalowane inne usługi. Po ściągnięciu GOG Galaxy 2.0. trzeba się zalogować na swoje konta, na osłodę jednak: następnie można spersonalizować widok własnej kolekcji i zapewnić sobie szybki dostęp do najważniejszych tytułów.
Usługa zadebiutowała w maju zeszłego roku, ale od czasu zamkniętej bety zmienił się jej interfejs i pojawiły się nowe funkcjonalności. Dziś zbiera ona do kupy statystyki z różnych platform, a już wkrótce powinna pozwolić nam „odkrywać nowe gry” (a więc sugerować, które z nadchodzących premier mogą nas zainteresować oraz które z nowych tytułów są cenione przez kolegów po klawiaturze i/lub społeczność) oraz kupować produkcje z innych sklepów. Twórcy zapewniają, że dane użytkowników nie są udostępniane stronom trzecim, a modyfikacje są zapisywane w chmurze oraz synchronizowane na wszystkich urządzeniach, które połączymy z GOG Galaxy 2.0.
W listopadzie Piotr Karwowski (członek zarządu CD Projektu) przekonywał, że liczba zapisów do zamkniętej bety przekroczyła oczekiwania spółki. Zdaniem Olega Klapovskiy’ego (dyrektor zarządzający GOG-a) choć aplikacja powstaje od trzech lat, pokazano ją w dobrym momencie.
To potwierdza, że dostrzegliśmy problem – gracze mają obecnie zbyt dużo platform, na których grają. Do czasu uruchomienia wersji beta nie wiedzieliśmy, czy gracze widzą ten problem w taki sam sposób – okazało się, że tak. Wyniki testów bety, takie wskaźniki jak np. retencja, są lepsze niż w przypadku obecnej wersji GOG Galaxy. (…) Start Epic Games Store odcisnął piętno na rynku, szczególnie wprowadzając model oparty na ekskluzywnych tytułach, które są dostępne tylko na ich platformie.
Zainteresowanych odsyłam na tę stronę.
Nawiasem mówiąc, trudno nie zakończyć tego newsa odnośnikiem do prima aprillisowego dowcipu Corsair, a zatem: Game Launcher Launchera.