…a na okrasę nowy (choć dziwnie znajomy) materiał.
Kickstarterowa zbiórka chyli się ku końcowi. Gdy piszę te słowa darczyńcy (w liczbie 4,660) wpłacili ponad trzykrotność wymaganej sumy (a więc 160 tys. dolarów), a do końca kwesty zostało 15 godzin. Raptem wczoraj pisaliśmy, że osiągnięcie celów dodatkowych poskutkuje dubbingiem części postaci pobocznych i/lub wersją na Switcha.
Dopowiedzmy, że katowickie Anshar Studios próbuje nakłonić nas do wpłat transparentnością. Kilka dni temu pracownicy studia poprowadzili niemal dwugodzinnego streama, podczas którego pokazali alternatywną metodę zaliczenia świata Twisted and Perverted (znanego z opublikowanego wcześniej fragmentu rozgrywki). Zaprezentowali również materiały z produkcji i podzielili się kilkoma anegdotami.
https://www.facebook.com/gamedecthegame/videos/262819508444338/
Regularnie naświetlali również mechanikę tytułu. Z tego wpisu dowiedzieliśmy się, że o ile u konkurencji proces tworzenia postaci jest długi i zawiły, w Gamedecu ma on być skrojony na inną modłę. Na początku zabawy weźmiemy udział w czymś w rodzaju testa Voighta-Kampffa, odpowiemy więc na pytania na temat przeszłości bohatera (i sposobów, w jaki radził on sobie z problemami). Po jego rozwiązaniu otrzymamy aspekty, które pomogą nam odblokować profesje. Poza tym wybierzemy sobie awatara (z kilku dostępnych archetypów, np. detektywa z czarnego kryminału), a jego płeć i etniczność znajdą odbicie w dialogach.
Ale zaraz zaraz, aspekty? Czyli właściwie co? Oddajmy głos samym zainteresowanym, którzy w kolejnej aktualizacji piszą:
„Gdy zaczynaliśmy prace nad grą, jednym z naszych najważniejszych celów było przeniesienie na ekran komputera papierowych RPG-ów. Chcieliśmy zasymulować fakt, że podczas sesji ciągle tworzysz swoją postać, definiujesz ją wyborami, jakie podejmujesz w najbardziej nieoczekiwanych sytuacjach. Właśnie dlatego zdecydowaliśmy się na aspekty”.
Mogą być one zarówno cechami charakteru, zdolnościami, jak i elementami backgroundu naszej postaci. Co więcej: można je będzie stracić. Jeśli dysponujemy aspektem „bogacz”, wyższe warstwy społeczeństwa chętniej wdadzą się z nami w rozmowę. Jeżeli jednak stracimy za dużo pieniędzy – utracimy również aspekt, a w konsekwencji: część opcji dialogowych.
Aspekty to budulec, w oparciu o który odblokowujemy różne gałęzie na drzewkach profesji. Klasy niby mają być jasno określone (np. influencer, medyk, technik), z drugiej jednak strony – nic nie stoi na przeszkodzie, by czerpać ze wszystkich opcji, stając się nie wysoce wykwalifikowanym ekspertem w jednej dziedzinie, ale kimś, kto nieźle zna się na wszystkim. Dodajmy, że każda z profesji ma dysponować kilkoma specjalizacjami. Influencer może stać się dziennikarzem, reporterem, a wreszcie: swapperem. Pozwoli mu tu zyskać z biegiem czasu przepustkę prasową, informatorów, zdolności do instalowania (i wyłączania) kamer oraz grzebania w bazach danych.
Pieniądze na tytuł wciąż możecie wpłacać pod tym adresem. Beta gry ma być dostępna w drugim kwartale tego roku, natomiast pełna wersja zadebiutuje w czwartym kwartale 2020.