Od dnia wydania Frostpunk zarobił już 100 milionów złotych, przebijając wyniki This War of Mine.
Po nieco ponad dwóch latach od premiery Frostpunk nadal sprzedaje się świetnie. Duża w tym zasługa styczniowej, bardzo udanej premiery rozszerzenia The Last Autumn. W pierwszym kwartale 2020 roku 11 bit studios odnotowało 30,52 mln zł przychodów ze sprzedaży, co przełożyło się na prawie 14,51 mln zł zysku netto. W stosunku rok do roku oznacza to wzrost zysków netto o 227 proc., a liczby mogły być nawet bardziej imponujące. Jak czytamy w komunikacie:
Wynik netto byłby jeszcze lepszy, gdyby nie niegotówkowe rezerwy tworzone każdego kwartału (do II kwartału 2020 roku włącznie) w związku z funkcjonującym w Spółce Programem Motywacyjnym na lata 2017-2019. Obniżyły one zysk netto za I kwartał 2020 roku o ponad 2,05 mln PLN.
Firma dodaje, że dzięki dobrym rezultatom wartość aktywów finansowych spółki przekroczyła 100 mln złotych. Za zyski w pierwszym kwartale odpowiada również wspomniane This War of Mine, a także tytuły wydane przez firmę. Moonlighter i Children of Morta zapewniły 24 proc. ogólnych przychodów w pierwszym kwartale tego roku. Dobre wieści zawarte we wczorajszym komunikacje przełożyły się na zainteresowanie inwestorów – akcje 11 bit studios S.A. są dziś warte 451 zł.
(Źródło: Bankier.pl)
W swoim komunikacie 11 bit chwali się też zmianą siedziby i przypomina o trwających rekrutacjach. Na Brzeskiej 2 w Warszawie może pomieścić trzystu pracowników, choć obecne plany zakładają zwiększenie liczebności załogi ze stu czterdziestu do blisko dwustu osób. Dodatkowy personel pomoże w pracach nad produkcją lub prototypowaniem trzech nowych produkcji. Trzy nowe tytuły znajdują się też w planach wydawniczych 11 bit publishing. Są to, jak czytamy w komunikacie, „trzy bardzo obiecujące i daleko większe niż wcześniejsze projekty, w tym jeden z Polski”.