Studio Star Drifters tworzy kolejną grę w swoim uniwersum. Tym razem jest to RPG akcji.
Zasoby zniszczonej wojną magów planety Driftland zaczęły się kurczyć. By ocalić królestwo, krasnoludy wysyłają w świat podniebnych wysp statki powietrzne, by odnaleźć miejsca nadające się do osiedlenia. W skutek różnych zdarzeń przedstawicieli tej rasy ląduje na jednym ze skrawków planety i zabiera się do roboty.
First Dwarf łączy w sobie kilka gatunków, bo prócz RPG akcji jest to zabawa w budowanie bazy oraz walka z barbarzyńskimi plemionami i zamieszkującymi krainę dzikimi stworzeniami. A wspominałem o klęskach żywiołowych? Tru, krasnolud-inżynier, dosiada napędzanego maną mecha i rusza eksplorować zniszczony świat. Pracy ma dużo, bo musi gromadzić zasoby, rozwijać pancerz, budować i założyć kolonię dla osadników. Nikt nie mówił, że będzie łatwo. Na szczęście do pomocy jest też smok Ragna, który pomoże krasnoludowi w eksploracji świata.
To trzecia produkcja, którą twórcy umieścili w fantastycznym uniwersum Driftland. Pierwszy był wydany w 2019 roku Driftland: The Magic Revival, który zebrał w większości pozytywne recenzje od graczy. Podobnie było z RTS-em Nomads of Driftland z 2020 r. Teraz nadchodzi czas First Dwarf, choć daty premiery na karcie Steam jeszcze nie ma. Gra ma trafić na PC, PlayStation 5, Switcha i Xboksa Series X|S.