Do sprawdzenia jest ponad 500 dem, a sporo z nich ma polski rodowód.
O części z nich już pisaliśmy, w ramach festiwalu możemy pobrać m.in. demo Timberborna, postapokaliptycznego city buildera z bobrami w rolach głównych, zmierzyć się z betą Gatewalkers, które miksuje mechanizmy Diablo i Don’t Starve i obadać Winter Survival Simulator, a więc survival, o którego akuratność zadbał Marek Kamiński, zdobywca obu biegunów Ziemi.
Na co jeszcze warto zwrócić uwagę? Służymy aktualizowaną listą!
Builder Simulator
Kolejny z symulatorów od Live Motion Games. Tym razem – tytuł to nie przypadek – naszym zadaniem jest wzniesienie własnego domostwa.
Lust from Beyond
Produkcja zabierze nas do uniwersum, które po raz pierwszy penetrowaliśmy w 2018 roku za sprawą Lust for Darkness. Tym razem odwiedzimy jednak nie tylko XIX-wieczny dworek pełniący rolę domu schadzek, ale także okoliczne tereny “półotwarte”. Czeka na nas również Lusst’ghaa, czyli upiorny wymiar inspirowany malarstwem Beksińskiego i Gigera oraz twórczością Lovecrafta. Trafimy do niego za sprawą Kultu Ekstazy – związku rozpasanych dekadentów, z którym bliskie stosunki nawiązuje Victor Holloway, nękany erotycznymi wizjami antykwariusz.
https://www.youtube.com/watch?v=XQh–UdWKCo
The Riftbreaker
Rozbudowa siedziby jest w Riftbreakerze elementem równie istotnym jak osobiste trzebienie obcych. Chociaż ta hybryda strategii i erpega akcji umieszcza nas w skórze pojedynczego żołnierza, na Galatei 37 zbieramy materiały potrzebne do budowy potężnego portalu. To od nas zależy, czy ustanowimy drogę łączącą planetę z Ziemią, więc dość szybko zaczniemy tworzyć wpół automatyczną infrastrukturę, która obejmie np. farmę grzybów, elektrownie jądrowe i samoreperujące się wieżyczki strażnicze.
Truck Mechanic: Dangerous Paths
Symulator kierowcy ciężarówki, który pozwala nam rozwozić rozmaite towary po Ameryce Południowej. W programie wycieczki znalazły się: coraz trudniejsze trasy, możliwość personalizacji wehikułu, użeranie się z trudnymi klientami oraz rozmowy przez CB radio.
Space Mechanic Simulator
Drugi z nadchodzących symulatorów od Atomic Jelly skupia się na renowacji stacji orbitalnych i promów kosmicznych. Jako astronauci zawitamy na orbitę (i powierzchnię!) Marsa, Ziemi oraz księżyca, by pogmerać w setkach części bądź w ramach kampanii, bądź specjalnego trybu Time Attack Mode (jak sama nazwa wskazuje: napraw dokonamy w nim pod presją czasu).
Motorcycle Mechanic Simulator 2021
Jedna z bardzo licznych produkcji Play2Chill. Jak sama nazwa wskazuje: wcielamy się w mechanika, którego zadaniem jest budowa motocyklowego imperium. W tym celu musimy reperować, renowować i składać jednoślady od podstaw z ponad 400 części, w buildzie nie zabraknie także rozbudowy garażu. Po skleceniu pojazdu – zabierzemy go zresztą na jazdę próbną.
We are the Plague
Kolejna z krajowych wariacji na temat Darkest Dungeon. Kierujemy w niej członkami legionu, którzy – w służbie tytułowej Plagi – wybierają się na cykl bitew, mając na celu zniszczyć cywilizację i zdziesiątkować ludzkość. Ozdobami gry są jej ręcznie rysowana, dwuwymiarowa oprawa oraz ambientowy soundtrack, w mechanice nie brakuje zaś RPG-owego abecadła i taktycznych, rozgrywanych w turach bitew.
Siege Survival: Gloria Victis
Siege ma być – czytamy w steamowym opisie – “survivalową grą w klimacie This War of Mine, rozgrywającą się w średniowiecznym świecie Glorii Victis”. (MMORPG-a od Black Eye Games – dop .red.). Odwołanie do przeboju 11 bit wydaje się o tyle zasadne, że w obu tytułach kluczowe jest podejmowanie ważkich decyzji, a rozgrywka zupełnie inaczej wygląda za dnia i w nocy. Gdy zapieje kur mamy planować, budować, martwić się ranami i chorobami. Gdy natomiast wzejdzie księżyc – ruszymy plądrować okoliczne posesje.
The Amazing American Circus
The Amazing Circus ma połączyć karciankę, grę przygodową oraz tycoona. Wpierw skompletujemy zespół, w który włączymy siłaczów, mimów, woltyżerów, treserów, akrobatów i – rzecz jasna – klaunów. Następnie spróbujemy zaś stawić czoła P.T. Barnumowi, bezwzględnemu kapitaliście, który zagraża istnieniu cyrku. Podobnie jak w My Memory of Us (a więc poprzedniej grze Juggler Games), również w nowej grze spotkamy postaci historyczne, m.in. Nikolę Teslę czy Rockefellera.
Dr Livingstone, I Presume?
Studio Vulpesoft skupia się na tym, co idący śladami słynnego podróżnika dziennikarz, Henry Morton Stanley, zastał po przybyciu do wioski Ujiji, którą Livingstone obrał jako miejsce pobytu. Twórcy nazywają sytuację “odwróconym escape roomem”. Bohater trafia do nietypowego domostwa pełnego pozamykanych pomieszczeń, w których czeka mnóstwo zagadek, i stara się dotrzeć do samego końca labiryntu – licząc, że spotka tam zaginionego krajana. Po drodze będziemy używać rekwizytów łączących afrykańską kulturę i wpływy europejskich podróżników – miks ten zapewni grze “wyróżniający się audiowizualny styl i klimat”.
Oddventure
Intrygujące jRPG, które wydaje się czerpać z Undertale’a/Mother, ale i Yume Nikki. Wcielamy się w Charlie, nihilistyczną nastolatkę, która zmaga się z problemami z agresją i lękiem społecznym. W fantastycznym królestwie Luxii (inspirowanym baśniami braci Grimm, acz – sygnalizują autorzy – „z nietzscheańskim twistem”) rozegramy turowe potyczki, rozwiążemy zagadki środowiskowe i dokonamy wyborów moralnych (nikt z przeciwników nie musi zginąć… ale może i to w okropny sposób). Przy okazji odkryjemy moc nawiązań do bajek i popkultury.
Jupiter Moons: Mecha – Prologue
RockAndBushes łączy symulator mecha z karcianką i roguelike’ową losowścią. Naszym zadaniem jest stworzenie własnej maszyny (za pomocą wspomnianych kart) i wykonanie proceduralnie generowanych misji, podczas których zmierzymy się z proceduralnie generowanymi oponentami i otrzymamy proceduralnie generowane łupy. Prolog pozwala rozegrać pierwszy akt kampanii.
Sapper – Defuse The Bomb Simulator
Tytuł pozwala nam pokierować przedstawicielem jednej z najniebezpieczniejszej profesji na świecie. Autorzy chwalą się, że czeka nas rozgrywka „niewybaczająca błędów, niskopłatna, związana z ciągłym stresem i trudnymi warunkami”. Bomby i miny samodzielnie zlokalizujemy (niekiedy robiąc użytek z wytrychów, by dotrzeć do trudnodostępnych lokacji) i rozbroimy, nie zabraknie także hakerskich minigierek.
PS Nie należy mylić Defuse the Bomb z konkurencyjnym Sapper Simulatorem, a więc „edukacyjnym symulatorem sapera” w Aleppo.
Heavy Duty Challenge
Smulator jazdy terenowej, w którym (niczym podczas mistrzostw Europa Truck Trial Motorsport) kierowcy rywalizują w wyzwaniach na trudnym terenie. Nie ścigają się ze sobą, liczy się bowiem precyzja prowadzenia wielokołowego monstrum po wąskich, nierównych trasach. Dwanaście pojazdów, które Nano Games umieści w grze, ma wiernie odwzorowywać trudności, z jakimi mierzą się zawodnicy. Twórcy obiecują realistycznie odtworzone widoki kabiny, „prawdziwe efekty wizualne i dźwiękowe” oraz wiarygodną fizykę współpracują z autorskim modelem jazdy. Tła zmagań również będą rzeczywiste– dzięki fotogrametrii autorzy uwiecznili pięć miejscówek, w których odbywają się mistrzostwa świata. Tego, że Heavy Duty Challenge pozwoli grać z wykorzystaniem kierownicy, dodawać chyba nie trzeba.
Glitchpunk
Cyberpunk, hakowanie, narkotyki, broń, neony, perwersyjne reklamy, zróżnicowane stacje radiowe? Są. Pościgi policyjne? Tu akurat faktycznie występują. Przemieszczanie się metrem? Najwyraźniej też. Do tego dwanaście gangów, cztery miasta… i mniej więcej dwa wymiary zamiast trzech. Wygląda bowiem na to, że Glitchpunk czerpie przede wszystkim z pierwszych odsłon Grand Theft Auto. W świecie autorstwa gdyńskiego studia Dark Lord zmierzymy się z tematami takimi jak ksenofobia czy transhumanizm, ale nade wszystko zrobimy niezłą demolkę.
Dino Galaxy Tennis
Vixa Games, a więc autorzy anonsowanego niedawno The Crackpet Show, dywersyfikuje działalność. Zapowiedziane właśnie Dino Galaxy Tennis ma być gratką zarówno dla solistów, jak i wielbicieli co-opa (do czterech graczy). Tytuł pozwoli nam wejść na galaktyczny kort, na którym zawalczymy o mistrzowski tytuł w kilku różnych trybach, czterech typach wyzwań i na sześciu planetach. Dodajmy, że obok bardziej “arcade’owych” zadań pojawi się również fabularny segment.
Hidden Deep
Inspirowany „Obcym” i „Cosiem” thriller, w którym nawigujemy ekspedycją badawczą, wysłaną na eksplorację podoceanicznego kompleksu. W zawiązaniu akcji dowiadujemy się, że naukowcy zarejestrowali w budynku anomalie o nieznanym pochodzeniu, niespodziewanie jednak kontakt z bazą się urwał. By odkryć sekrety, które czają się pod ziemią, skorzystamy z lin, skanerów, bomb, dźwigów i koparek.
Lovecraft Tales
Koprodukcja Red Dev Studio i A2 Softworks ma być dwuwymiarową, najeżoną zagadkami przygodówką, nad którą unosi się duch samotnika z Providence. (Warto nadmienić, że na cztery lata od zapowiedzi przeszła ona spory lifting, najaktualniejszy zwiastun znajdziecie na jej steamowej karcie katalogowej).
PS Warto się spieszyć z testowaniem, bo festiwal zakończy się 9 lutego o godzinie 19:00.