Aczkolwiek nie w taki sposób, jak moglibyśmy się spodziewać.
Hellraid miał być dla Techlandu nowym otwarciem. Kilka lat temu studio szykowało polską odpowiedź na Dark Messiah of Might & Magic, która z jednej strony miała korzystać z mocnych stron Dead Island (a więc walki z wykorzystaniem broni białej), z drugiej: zabrać dobrze znaną formułę w realia fantasy. W grze wcielalibyśmy się w poszukiwacza przygód, który wyrusza do gotyckich lochów (bądź solowo, bądź w czteroosobowym co-opie), by zetrzeć się z demonami przywołanymi przez nieostrożnego czarodzieja.
Oficjalnie prace nad Hellraidem ustały w maju 2015. Wrocławskie studio kilkakrotnie podkreślało jednak, że są one „zawieszone”, w domyśle: być może marka kiedyś wróci… co poniekąd się właśnie wydarzyło. Studio opublikowało właśnie zwiastun Dying Light: Hellraid.
Mieszkańcy Wieży odnajdą automat do gier, który pozwoli im na rozegranie nowej przygody. Jak czytamy na steamowej karcie rozszerzenia:
Wzbogać swoje doświadczenia w Dying Light dzięki nadchodzącemu płatnemu DLC, które wprowadzi nowy tryb rozgrywki oparty na Hellraid – niewydanym slasherze FPP Techlandu w realiach fantasy. Zbadaj nowe lochy, zdobądź całkowicie nowe bronie i staw czoła bezwzględnym przeciwnikom prosto z czeluści piekieł. Zmierz się z tym świeżym wyzwaniem samotnie lub połącz siły z przyjaciółmi w ekscytującym co-opie.
Dodatek powinien zadebiutować latem. Nadal natomiast nie wiemy, kiedy ukaże się druga część Dying Lighta.