Movie Games przekonało się, że zbrodnia popłaca.
Nadmieńmy, że warszawski wydawca przekonuje się o tym sukcesywnie od kwietniowej premiery Drug Dealer Simulatora. Tytuł ekipy Byterunners Game Studio zwrócił się na raptem dobę od debiutu, a już dwa tygodnie później zespół mógł odbębnić kolejny sukces: gra sprzedała się bowiem w 100 tys. egzemplarzy.
Z tej perspektywy wcale nie dziwi, że produkcja zadebiutuje również na PS4, XBO i goglach rzeczywistości wirtualnej (jej portami zajmie się MD Games, które zasłynęło odświeżeniem Postala). I że Movie Games powołało spółkę zależną True Games, która stworzy kolejne symulatory życia ulicy. (O odwzorowanie realiów zadbają dwaj raperzy-inwestorzy: Wojciech „Sokół” Sosnowski i Michał „Małolat” Kapliński).
Wróćmy jednak do czasów nam współczesnych. Movie Games pochwaliło się właśnie, że zbyt Drug Dealer Simulatora przekroczył 200 tys. sztuk. Prezes Mateusz Wcześniak zapowiedział z tej okazji port na iOS-a i telefony z Androidem, którego produkcją zajmie się Movie Games Mobile.
– Po premierze Drug Dealer Simulator na PC oraz przy zapowiedziach wersji na inne platformy stacjonarne informowałem o planach maksymalnej monetyzacji tytułu. W związku z tym podjęliśmy decyzję o wprowadzeniu gry również na platformy mobilne. Współczesna młodzież zdecydowanie więcej czasu spędza z telefonem, niż przy komputerze. Są natomiast rynki, na których gry mobilne cieszą się o wiele większą popularnością niż gry stacjonarne.
– mówi. Ponadto prezes przypomina, że zapowiedź konwersji zbiegła się z decyzją Apple’a o obniżeniu prowizji ze sprzedaży gier w sklepie AppStore (z 30% do 15%), co – słusznie podnosi – zwiększy wpływy ze sprzedaży.