I na tym moglibyśmy zakończyć, bo nie znamy nawet tytułu.
Na użytek króciuchnego teasera produkcję ochrzczono mianem „WM”. Pełną nazwę – wraz z właściwym zwiastunem i gameplayem – gliwiczanie pokażą „później w sierpniu”. O grze wiemy w zasadzie tyle, że autorów zainspirowały rzeczywiste wydarzenia z historii drugiej wojny światowej, a tytuł ukaże się na pecetach, PlayStation 4, Xboksie One oraz konsolach nowej generacji. Migawki ze zwiastuna sugerują, że należy spodziewać się opowieści o horrorze wojny malowanej w czerni i bieli.
Biorąc pod uwagę zapowiadany termin zapowiedzi, grę najpewniej zobaczymy na Gamescomie. Przy okazji obstawiamy, że jakiś czas po premierze „WM” trafi także na Switcha. Taki właśnie los niedawno spotkał Ancestors Legacy, na konsolę Nintendo wybiera się też Hatred.