Na razie wciąż trzymamy się wersji, że gra zostanie wydana w tym roku.
Widok żółtego prostokąta opatrzonego wstępem „mamy ważne informacje” nie jest już fanom gry CD Projektu Red obcy. Niestety i tym razem wiadomość nie jest dobra: chociaż ponoć „pokryta złotem”, gra właśnie zaliczyła kolejny poślizg. Tym razem obsuwa wyniesie równe trzy tygodnie. Powodem przeniesienia premiery na 10 grudnia ma być problem z jednoczesną premierą dziewięciu wersji. Dotyczy to m.in. wydania na Stadię, o którym 15 października CDP Red mówiło z dumą, że tytuł ukaże się równolegle z pozostałymi wersjami.
We have important news to share with you pic.twitter.com/qZUaD6IwmM
— Cyberpunk 2077 (@CyberpunkGame) October 27, 2020
Jednocześnie podpisani pod oświadczeniem Adam Badowski i Marcin Iwiński przypominają, że „pokrycie się złotem” (5 października) wcale nie oznaczało końca prac. Niestety okazało się, że przygotowanie łatki na premierę zajmie więcej czasu niż zakładano. Pytanie, jak przełoży się to na obowiązkowy crunch – aktualnie pracownicy CD Projektu Red wykonują swoją pracę sześć dni w tygoniu. Jak jednak 10 października twierdzili przedstawiciele „Game Informera”, sytuacja nie jest aż tak zła, jak przedstawia ją Jason Schreier i anonimowi informatorzy.
Cyberpunk 2077 has gone gold! 📀
See you in Night City on November 19th! pic.twitter.com/s6U266Y1fp
— Cyberpunk 2077 (@CyberpunkGame) October 5, 2020
Wyglądamy więc 10 grudnia 2020 roku i zobaczymy, co dalej.