Liczby preorderów i jednocześnie grających robią wrażenie. Podobnie jak liczba kłopotów, z jakimi mierzą się użytkownicy PS4 i XBO.
Po premierze Cyberpunk 2077 wciąż jest jedną z najlepiej ocenianych gier roku… no, przynajmniej w wersji konsolowej. Od wczoraj gracze z całego świata eksplorują Night City, ale edycje przeznaczone na PS4 i XBO – przez których wydajność po raz trzeci przełożono premierę – zdają się rozczarowywać.
https://t.co/LJxRs68wAR
Cyberpunk 2077 painful launch pic.twitter.com/TVvdJ5LaFf— Michael Does Life (@MichaelDoesLife) December 9, 2020
Don’t worry everyone we’ll just crunch the staff for another year to iron these out. pic.twitter.com/brj1v0ibtj
— Steven (@MrDelabee) December 10, 2020
Co prawda na oceny portów jeszcze poczekamy, ale krytyk PlayStation Universe już teraz przestrzega, by raczej nie stawiać na starsze platformy. Jak pisze Joe Apsey w swojej aktualizowanej recenzji:
„Gracze korzystający z podstawowego PS4 będą mieli trudność ze znalezieniem w grze jakiejkolwiek przyjemności, przez wzgląd na niewyraźną grafikę, spadki liczby klatek na sekundę oraz 'brudny’ wygląd. Na PS5 te problemy praktycznie nie występują”.
https://twitter.com/delaypubk2077/status/1336870084548038657
This is Cyberpunk 2077 – PS4 version 1.00. Resolution is literally below 720p and the game takes 20 seconds to load in textures. Inexcusable. Unfathomable. Unplayable. pic.twitter.com/AZ2OPTnkdL
— Michael Does Life (@MichaelDoesLife) December 9, 2020
Patricia Hernandez przestrzega na łamach Polygona: „Cyberpunk 2077 w wersjach na PS4 i Xboksa One wydaje się mieć wielkie problemy”. Jak pisze: gracze pomstują na „ekstremalnie niezoptymalizowaną” produkcję, a sieć zalały relacje pierwszych odbiorców, którym zabawę psują glitche, crashe, a nawet niemożność prowadzenia walki. Spójrzcie zresztą sami:
https://twitter.com/MichaelDoesLife/status/1336735235317370883
This is Cyberpunk 2077 on PS4 currently. Shockingly disappointing. pic.twitter.com/J5nXB0gEYO
— ajb1310 (@ajb1310) December 10, 2020
Z weselszych wieści: CD Projekt pochwalił się zbytem preorderów. Imponującym, Wiedźmin 3 mógł liczyć na „raptem” milion sztuk sprzedanych w przedsprzedaży.
💪💪💪 pic.twitter.com/T9HR7ps4ok
— CD PROJEKT IR (@CDPROJEKTRED_IR) December 10, 2020
Dodajmy, że w szczytowym momencie w Cyberpunka 2077 grało – tylko za pośrednictwem Steama – aż milion ludzi! Co jednak ciekawe: jedynie 71% wystawionych recenzji użytkowników (z 15,7 tys. ogółem) jest pozytywnych. Pierwsi użytkownicy narzekają na bugi, crashe, problemy z kompresją dźwięku oraz „przekłamane” wymagania sprzętowe (gra zdaje się wymagać mocniejszej konfiguracji, niż deklarowano przed premierą).
Do chłodnych reakcji odniósł się Adam Kiciński, który w porannej rozmowie z Onetem poradził fanom zaktualizowanie sterowników:
Steam to jest platforma, na której ściąga się grę na komputery, czyli na pecety, no i na pecetach jest tak, że na niektórych konfiguracjach pojawiają się problemy. Czasem trzeba zaktualizować drivery, a po prostu niektóre konfiguracje sprawiają kłopoty. Dopóki te kłopoty będą się pojawiać, ci, którzy je mają, nie będą zadowoleni.
My ciągle na tym pracujemy, bo prace się nie skończyły, zbieramy dane, analizujemy i będziemy wypuszczać tzw. hot fixy, czyli aktualizacje, które będą poprawiały jakość i liczmy, że z czasem oceny będą się podnosić.