10 dni: 13 mln kopii
4,5 miesiąca: 700 tys. kopii.
Skąd te liczby?
Wczoraj warszawska spółka podsumowała miniony rok obrotowy. W gąszczu ciekawych liczb, jakimi podzieliła się w raporcie i podczas spotkania z inwestorami, bodaj najbardziej przemówiła do wyobraźni (relatywnie) niewielka liczba zwrotów: CD Projekt oddał pieniądze jedynie 30 tys. niezadowolonych użytkowników, przeznaczając na ten cel 8,46 mln zł (w ramach programu Help Me Refund). (W tej sprawie spółka musi zresztą zachowywać się jak żona Cezara, bo nad zwrotami czuwa UOKiK, który – stwierdziwszy nieprawidłowości – może nałożyć na nią karę pieniężną).
Prostujemy jednak: skala zwrotów jest zapewne znacznie, znacznie większa. Studio potwierdziło bowiem, że liczba 30 tys. graczy obejmuje jedynie tych klientów, którzy bezpośrednio zwrócili się do CD Projektu. Pamiętajmy jednak, że tytuł zwracali także użytkownicy sklepów Microsoftu i PlayStation, Best Buya, GameStopu, Steama i Epic Games Store’a.
Jak słusznie podnosi Puls Biznesu – kurs warszawiaków spokojnie zareagował na wczorajszy raport… aczkolwiek do zamknięcia sesji wiele jeszcze może się zmienić.
Kurs CD Projektu dość spokojnie zareagował na informacje z raportu rocznego i wczorajszej konferencji zarządu, jednak akcje największego producenta gier są dziś w gronie tych spółek, które generują największe obrotyhttps://t.co/xFO0501G7Q
— Puls Biznesu (@puls_biznesu) April 23, 2021
PS Już dziś o godzinie 15:00 rozpocznie się czat z Adamem Kicińskim (prezes zarządu) i Piotrem Nielubowiczem (wiceprezes ds. finansowych). Zapraszamy w imieniu PolskiGamedev.pl, StockWatch.pl, StrictMinds oraz GPW.
