Po miesiącach oczekiwania szczecińskie studio The Moonwalls ogłosiło datę premiery swojego oldschoolowego thrillera science fiction.
A było na co czekać, bo Commander ’85 czerpie garściami z bogatych zasobów ejtisowej popkultury. Główny bohater, którym jest nastoletni syn polskich imigrantów, staje się właścicielem potężnego komputera. Sęk w tym, że maszyna dysponuje sztuczną inteligencją, co rodzi odczuwalne problemy. Dodajmy, że na świecie trwa wówczas Zimna Wojna, przyciski do wystrzelenia nuklearnych pocisków są rozgrzane, w tle przewija się także tajemnica incydentu w Roswell, a wszystko dzieje się we wspaniałych latach lat 80. XX wieku. Niezły miszmasz, nieprawdaż?
Trzy zakończenia, losowo generowane ścieżki fabularne, możliwość instalowania gier i programów na tytułowym komputerze, no i stylistyka na żywca wyjęta z epoki VHS. Commander ’85 wpierw trafi na PC i Xboksa One, co stanie się już 30 września (już teraz pecetowcy mogą ogrywać bezpłatny prolog). Wersje na Switcha i PlayStation 4 pojawią się w przyszłości.