Możecie im się dorzucić na Kickstarterze.
Szczecińskie The Moonwalls chciało nas oczarować przygodówką osadzoną w steampunkowym Paryżu (Bohemian Killing), teraz próbuje sił z „grą przygodową, thrillerem science fiction, survivalem oraz symulacją hakera”.
Brzmi może i skomplikowanie, ale sprawę precyzuje uruchomiona właśnie zbiórka na Kickstarterze. Na początku gry bohater otrzymuje tytułowego Commandera 85, „superpotężny komputer z prawdziwą sztuczną inteligencją”. Prezent zaczyna mu jednak sprawiać problemy. W dodatku świat stoi u progu nuklearnej wojny.
Nasze zadanie, dodają twórcy, nie jest przesadnie skomplikowane.
„Musisz zakończyć Zimną Wojnę, odkryć sekret komputerów Commander i odkryć, co naprawdę stało się podczas incydentu w Roswell”.
A wszystko to we współpracy ze wspomnianym AI, które trzeba będzie do siebie przekonać (cierpliwie znosząc złośliwe komentarze). Dodajmy, że w tytule pojawią się polskie wątki (protagonista mieszka w Chicago, ale jest synem imigrantów), a w ścieżce dźwiękowej usłyszymy kawałki inspirowane synthwave’em, disco i rockiem z lat 80. Zależnie od naszych decyzji czekają na nas 3 różne zakończenia, ponadto możemy liczyć na moc zdarzeń losowych oraz zatrzęsienie popkulturowych nawiązań.
Zbiórkę możecie wesprzeć pod tym adresem. Na rozbudowę (m.in. tryb VR i dodatkowe przerywniki komiksowe) gra potrzebuje ośmiu tysięcy dolarów kanadyjskich.
Każdy, kto zdecyduje się wesprzeć projekt, może liczyć na otrzymanie darmowego dema. Pełna wersja powinna natomiast zadebiutować jesienią 2020 (jednocześnie na pecetach, PS4, XBO i Nintendo Switchu).