Jeżeli nie lubicie kupować kota w worku – polecamy przetestować demo.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami retroshooter od Cobble Games próbuje zebrać na siebie pieniądze na Kickstarterze. Zespół potrzebuje na rozwój 34,5 tys. zł… i jest na dobrej drodze do ich zdobycia; gdy piszę te słowa ma na koncie ponad połowę tej kwoty.
– Środki pozyskane z kampanii na Kickstarterze pomogą nam znacząco rozwinąć Chains of Fury o kolejne funkcjonalności oraz zapewnić graczom jak najlepszy poziom rozgrywki. Nie ukrywam, że jest to dla nas bardzo dobra okazja do promocji gry wśród nowych grup odbiorców.
– skomentował Mateusz Adamkiewicz (prezes Gaming Factory). Jeżeli tytuł zgromadzi dodatkowe złotówki, możemy liczyć na tryby areny, speedrun i hardcore, „egzekucje gore”, integrację z Twitchem, czy „edycję reżyserską”.
Wśród inspiracji twórczynie i twórcy wymieniają klasykę shooterów (Duke Nukem 3D, Quake, Unreal Tournament, Doom) oraz komiksów („Lobo”, „XIII”). Ponadto chwalą się oni zniszczalnością otoczenia à la Red Faction, a także multiplayerem na dzielonym ekranie, czarnym humorem i mocą nawiązań do popkultury.
Zwiastun ww. wspaniałości możecie podziwiać poniżej:
Demo produkcji pobierzecie z jej steamowej karty katalogowej. Nadmieńmy, że kolejną próbkę builda przetestują jedynie zbiórkowicze.
Pieniądze na Chains of Fury wpłacicie pod tym adresem.