Mało tego: wydaje się, że to dobry shooter!
Ujawnione przez wydawcę (Focus Home Interactive) fragmenty gameplayu pozwalają przyjrzeć się kniei, do której trafi Jaga,. Czarownica podąży za duchami lasu, ustrzeli szeregowe maszkary (oraz fantazyjnie zaprojektowanych bossów), rozwiąże zagadki, wycraftuje strzały czy mikstury, zapoluje na zwierzynę, zarzuci wędkę, skorzysta z szerokiego arsenału zaklęć i wejdzie w interakcję z mieszkańcami fantastycznego (w obu tego słowa znaczeniach) świata.
Czy wspomniałem, że momentami gra zmieni się w dwuwymiarową platformówkę, w której pokierujemy koziołkiem?
W zawiązaniu akcji znaleziona w lesie dziewczynka, której lico zasłania drewniana maska, odkryje w sobie czarnoksięskie moce. Po zniknięciu siostry wyprawi się zaś do lasu, by odszukać krewniaczkę. Podjęte podczas podróży wybory wpłyną ponoć zarówno na świat przedstawiony, jak i gameplay.
Odpowiedzialne za grę studio The Parasight powstało w zamierzchłym 2019 (natomiast oficjalnie ogłosiło swą działalność w marcu ubiegłego roku), a na jego czele stanęli weterani Bloober Teamu. Swój debiut krakusi zapowiedzieli trzy miesiące później. Dodajmy, że w zespół zainwestował chiński Tencent, acz studio ma zachować autonomię.
Tytuł zadebiutuje 15 grudnia tego roku (jednocześnie na pecetach, PS5 i XSX). Więcej dowiecie się o niej za steamowej karty katalogowej.