W przerwach od katowania średniowiecznych Europejczyków Play2Chill zajmie się gnębieniem Azteków.
Spółka błysnęła ostatnio zapowiedzią The Headsman, a więc symulatora kata (równolegle pracuje nad mniej kontrowersyjnym Motorcycle Mechanic Simulatorem). Wygląda jednak na to, że ma na siebie jeszcze jeden pomysł.
Aztec Empire będzie strategią czasu rzeczywistego, choć autorzy steamowej karty katalogowej nazywają tytuł, o tempora, o mores, „symulatorem budowania”. Wcielimy się we władcę miasta-państwa Tenochtitlanu, azteckiej stolicy złożonej na wyspie pośrodku jeziora Texcoco. Poddanym zapewnimy żywność, a poza tym zatroszczymy się o wytyczenie szlaków handlowych i „ekonomiczny, militarny oraz religijny wzrost”. Nie zabraknie, rzecz jasna, składania ludzi w ofierze, co wyeksponowano w jednej z pierwszych scen zwiastuna.
Złośliwie zwracamy uwagę, że produkcja wydaje się bardzo podobna do Builders of Egypt od Strategy Labs. To zaś projekt tak chodliwy, że choć na razie powstał jedynie jego prolog, już teraz zapowiedziano dwa sequele.