Rewolucja październikowa zyskała sponsorów. Mało tego: wciąż możecie wpłacać na nią rubelki.
Miks sima i przygodówki nie potrzebował wiele. Ogłaszając zbiórkę, duet Arclight Creations & Klabater wyznaczył próg na skromne 12 tys. dolarów. By zachęcić graczy do wpłat, opublikowano wówczas demo i sporo szczegółów na temat rozgrywki.
Kwotę udało się właśnie zebrać, a do końca kwesty wciąż zostało sześć dni. Wszystkich, którzy chcieliby zasilić projekt złotówkami, zapraszamy pod ten adres.
Przypomnijmy, że Help Will Come Tomorrow rozpoczyna się od katastrofy kolei transsyberyjskiej. Jako przywódca grupy ocalonych musimy zatroszczyć się o ich dobrostan (zebrać surowce, zadbać o bezpieczeństwo), rozwinąć obóz, stawić czoła zmieniającej się pogodzie oraz, rzecz jasna, tak pokierować zespołem, by zdrowego rozsądku nie przysłoniły nikomu klasowe animozje (rzecz toczy się w Rosji czasów rewolucji październikowej). Rozgrywka zdaje się przypominać Gods Will Be Watching, a jej twórcy chwalą się rozbudowanym systemem relacji miedzy postaciami i dobrze napisanymi biografiami bohaterów.
Premiera ma się odbyć w kwietniu. Skąd więc zbiórka? Jak tłumaczą twórcy: tytuł zyskałby na dodatkowych szlifach oraz kilku nowych utworach muzycznych. Planują także przenieść swoje dziełko na Switcha.