Elektryk potrzebował nieco czasu na zwrot kosztów produkcji i marketingu.
Jak poinformował wydawniczy duet Gaming Factory & Ultimate Games – zajęło mu to dokładnie 8 dni. W tym czasie sprzedało się 30 tys. egzemplarzy gry Take IT Studio! Dodajmy, że pierwsi odbiorcy ocenili ją pozytywnie (82% przychylnych reakcji na Steamie na 440 ocen), chwaląc sobie relaksujące tempo i wartości produkcyjne. Do gustu nie przypadł im natomiast krótki czas zabawy oraz niewiele contentu w buildzie.
– Dzięki temu (sprzedaży – dop. red.) odzyskaliśmy 800 tys. zł zainwestowane w produkcję i marketing tytułu. Obecnie koncentrujemy się na dalszej rozbudowie gry. W pierwszej kolejności grę wzbogacą dwa patche, wydamy też dwa płatne dodatki (DLC), które wydłużą rozgrywkę o kolejne godziny
– zapowiedział Mateusz Adamkiewicz, prezes zarządu Gaming Factory. Jak dodał: tytuł ukaże się także na właściwie każdej konsoli (PS4, PS5, XBO, XSX, Switch). Ponadto twórcy pochwalili się zapisami na wishlistach (110 tys.) i liczbą pobrań prologu (360 tys. razy).
Gra pozwala nam i na drobne naprawy, i montaż kompleksowych urządzeń.
„W Electrician Simulator będziesz naprawiać uszkodzone elementy, montować gniazda, składać gamepady, piloty, głośniki, wtyczki, żyrandole, wymieniać żarówki i układać przewody”
– głosi jej opis na steamowej karcie katalogowej.