Rosjanie zarzucają studiu „polityczną stronniczość”.
Nasi sąsiedzi padli wczoraj ofiarami napaści ze strony Federacji Rosyjskiej. Przez dwie doby polski i światowy gamedev wysłał Ukraińcom masę wyrazów starcia (podsumowujemy te głosy w tym materiale). Bodaj najmocniej wybrzmiała jednak akcja 11 bit studios. Warszawiacy zobowiązali się do przekazania tygodniowych dochodów z This War of Mine na konto Ukraińskiego Czerwonego Krzyża.
Na efekty nie trzeba było czekać długo. Jak zauważył bloger inwestycyjny Bycze Gierki – na steamowej karcie strategii nagle pojawiło się sporo niepochlebnych ocen.
Wygląda na to, że na szczytnej akcji wspierającej @Ukraine przez @ThisWarOfMine / @11bitstudios ucierpiały oceny gry na Steam (spadły do 86% pozytyw. za 30 dni, przy 94% ogółem) – wiadomo przez kogo pisane i z jakim nastawieniem. W komentarzach wyzwiska i zarzuty o propagandę pic.twitter.com/ul2r90ZWCW
— Bycze Gierki (@ByczeG) February 25, 2022
Wśród negatywnych komentarzy pojawiają się zarzuty w rodzaju:
„Kiedy Donieck i Ługańsk były przez 8 lat bombardowane, ci dranie nie kiwnęli palcem!”.
„Hipokryci”.
„Polityczna stronniczość!”
„Kupiłem tę grę kilka lat temu, by wesprzeć developerów. Dziś chciałbym dokonać zwrotu pieniędzy (…) Czerwony Krzyż wielokrotnie pomagał terroryzmowi. Nie warto przekazywać mu pieniędzy”.
„Twórcy chcą zyskać popularność dzięki wydarzeniom na Ukrainie. Niby wszystkiemu jest winna Rosja (…) powodzenia!”.
Warto odnotować, że każdą z powyższych opinii napisano po rosyjsku, każda też pojawiła się na platformie Valve w ciągu ostatnich dwóch dni.
Ze swojej strony niezmiennie zachęcamy do wsparcia akcji. This War of Mine można nabyć za pośrednictwem poniższych sklepów:
App Store
Epic Store
eShop (Nintendo)
GOG.com
Google Play
Microsoft Store
PlayStation Store
Steam