Tainted Grail: The Fall of Avalon to teraz FPP z otwartym światem

Mowa o grze planszowej, która miała być grą wideo, ale podzieliła się na dwie gry wideo, a teraz ta pierwsza gra wideo jest zupełnie inną grą wideo.

Proste!

Trudno nadążyć za wrocławianami z Awaken Realms… spróbujmy jednak:

Ufff…

O podstawce przez długi czas było cicho… i chyba wiemy, dlaczego. Tainted Grail: The Fall of Avalon zmienił perspektywę (na pierwszoosobową), otworzył swój świat i istotnie zmienił założenia. Jak czytamy na steamowej karcie katalogowej: pierwszoosobowy rolplej zaoferuje „kompleksowe questy”, „decyzje, które mają znaczenie”, „mroczną historię, która wymaga od gracza balansowania po różnych odcieniach szarości”, „upadłych herosów” i „ekscytujące miejsca do odkrycia”. A wszystko to w otwartym, żyjącym świecie.

Nie zmienił się natomiast rdzeń historii: król Artur nie żyje, ludzie szukają nowego sposobu organizacji, a ich sytuacji nie poprawia plaga czerwonej śmierci.

Wczesnodostępnego builda ogramy w IV kwartale 2022 r. Pierwszy teaser i screeny prezentujemy poniżej.