Podczas The Game Awards rodzime studio zaprezentowało jedną ze swoich czterech gier. Dokładnie rok temu ją zapowiedzieli.
Evil West zaprasza na Dziki Zachód, gdzie uzbrojony po zęby kowboj robi wampirom jesień średniowiecza. I nie ma zmiłuj, robi to w najbardziej wyszukane i brutalne sposoby. Seria Shadow Warrior w portfolio studia do czegoś zobowiązuje. Jest dużo strzelania, jeszcze więcej bicia, a i umiejętności specjalne się znajdą. Na wideo twórcy zaprezentowali kilka lokacji, z tuzin przeciwników, a na koniec – drugiego kowboja. Bo w Evil West może grać w kooperacji dwóch członków zwalczających potwory organizacji.
Flying Wild Hog jest dość zapracowane, bo jak wspomniałem, opracowują aż cztery gry równocześnie. Lekko opóźnione Shadow Warrior 3, samurajskie Trek to Yomi oraz wybuchowe action-RPG, które tworzą wraz z autorami RuneScape’a.
Evil West zadebiutuje przyszłym roku na pecetach oraz konsolach PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One i Xbox Series X|S.