Łódzki producent gier Punch Punk 10 sierpnia zadebiutował na giełdzie NewConnect. Tego dnia nie może jednak zaliczyć do udanych. Już w pierwszych minutach sesji cena akcji spółki spadła o prawie 40 procent. Cena odniesienia wynosiła 3,06 zł, a po kilku minutach spadła do poziomu 1,90 zł.
Punch Punk zostało założone w 2017 roku i do tej pory wydało dwa większe tytuły. Pierwszym z nich jest gra przygodowa Apocalipsis: Harry at the End of the World, której rozgrywkę wzorowano na serii gier Samorost. Tytuł ten nie zebrał bardzo pozytywnych opinii na Steamie, ale zarobił 241 tys. zł, co spokojnie pozwoliło pokryć 140 tysięcy złotych kosztów produkcji. Druga produkcja łódzkiej firmy, to gra This is the Zodiac Speaking. Znacznie większy budżet (ponad 2 mln zł) niestety nie przełożył się na większą sprzedaż. Gra jeszcze na siebie nie zarobiła i zbiera raczej przeciętne oceny od recenzentów i graczy.
Obecnie Punch Punk pracuje nad interaktywnym filmem AIDA, a na pierwszą połowę 2023 r. zaplanowana jest premiera gry akcji VR opartej na komiksie Briana Azzarello. Koszty tej drugiej produkcji szacowane są na 1,3 mln zł.
Skąd taki słaby giełdowy debiut? Czy to sygnał, że polscy inwestorzy tracą zaufanie do polskich developerów? O krótką analizę sytuacji zapytaliśmy redaktora naczelnego serwisu StockWatch.pl Daniela Paćkowskiego.
Debiut Punch Punk faktycznie wypadł wyjątkowo słabo, ale z racji rozmiarów spółki, wyciąganie wniosków względem całej branży czy mierzenie zaufania inwestorów nie ma sensu. Kapitalizacja spółki na poziomie kilkunastu milionów złotych daje jej miejsce na szarym końcu giełdowej listy. Oczywiście spadek o 40 proc. robi fatalne wrażenie i jest kolejnym kamyczkiem do ogródka. Cała branża po słabym debiucie Cyberpunka jest nieco na cenzurowanym.
Skąd słaby debiut? Powodów jest kilka. Spółka ma mocno rozdrobniony akcjonariat (75 proc. akcji to freefloat), a tylko na 60 proc. wszystkich akcji objęto lockupem. Do tego emisja z 2019 r. była przeprowadzana po cenie o 1/3 niższej niż kurs odniesienia. Na starcie kusiła realizacja zysku. Na koniec debiut poprzedziła nieudana premiera gry This is Zodiac Speaking. Tytuł z budżetem 2,4 mln zł przyniósł zaledwie 200 tys. zł. To bardzo słaby wynik.
Punch Punk Games w przeszłości zapowiadało stworzenie portów gier EGGS, Godzilla, Barn Finders VR, Drug Dealer Simulator VR oraz swojej własnej produkcji Bicycle Mechanic Simulator.