Mateusz Zawadzki mówi o sobie: „Gracz periodyczny, biznesmen na pełen etat”. Prezes Ultimate Games szczerze opowiada nam o wiktoriach i porażkach, wishlistach, polityce dywidendowej, erotycznych eksperymentach na Switchu i nieprzychylnych spółce krytykach.
Wychodzimy od newsa, jakiego opublikowaliśmy na PolskiGamedev.pl w kwietniu, a którego podstawą był raport ze sprzedaży kilku premier Ultimate Games. Nie zabraknie również tematów zestawienia Metakrytyka, zgodnie z którym Ultimate Games było w 2020 najgorzej ocenianym wydawcą, inwestowania w „symulatory masturbacji” oraz sprzedażowej i artystycznej porażki Deadliest Catch. Wraz z Zawadzkim dumamy, czy gry są dziełem kultury, czy może raczej produktem, ale być może najważniejsze pytanie, jakie pada w rozmowie, brzmi: „Na czym właściwie zarabia Ultimate Games?”. Nie jest tajemnicą, że spółka wypuszcza kolejne projekty nieomal taśmowo, jak jednak zapewnia sam zainteresowany – jest w tym szaleństwie metoda.
Tu znajdziecie nagranie na Spotify:
Pod tym adresem nadajemy na Apple Podcasts.
Podcastu wysłuchaliście dzięki wsparciu partnerów portalu PolskiGamedev.pl: Totalizatora Sportowego, KGHM Polska Miedź, Fundacji State of Poland, Fundacji Orlen i Fundacji ARP.