Oto „cyberpunkowy erpeg, w którym decyzje NAPRAWDĘ wpływają na narrację”. *puszcza oko*
W marcu mieliśmy okazję obejrzeć kinowy zwiastun produkcji i zagrać w odświeżoną wersję demonstracyjną, teraz przyszła pora na więcej gameplayu. Najnowszy materiał ma nas przekonać, że w nowej grze Anshar Studios wybory czają się na każdym kroku i pociągają za sobą ważkie konsekwencje. W niespecjalnie subtelny sposób twórcy dają nam do zrozumienia, że tutaj wybory nie będą jedynie kosmetyką, a rzeczywiście wpłyną na bieg wydarzeń – i tyczy się to zarówno etapu kreowania postaci, jak i dylematów czekających w cyberświecie zwiedzanym przez naszego detektywa. A ponieważ w wirtualnych światach można wcielić się nawet w kota, wachlarz możliwości ma być szeroki.
Nie jest to zresztą pierwszy materiał poświęcony temu tematowi. Niedawno Ansharzy opublikowali film, w którym o swobodzie postępowania w grze opowiada kilku przedstawicieli studia. Uczulają m.in., że konsekwencje naszych czynów nierzadko bywają odroczone i nie powinniśmy zdziwić się, gdy dana decyzja znienacka odetnie nam dostęp do urażonych nią podmiotów.
Inspirowana prozą Marcina Przybyłka produkcja, w której prowadzimy śledztwa w obrębie wirtualnych rzeczywistości, ukaże się na pecetach 16 września. W późniejszym terminie trafi także na Switcha.