Kłopotem nie jest treść gry, ale… data jej premiery.
W minionym miesiącu warszawiacy z CI Games zaprezentowali moc szczegółów na temat drugich „Kontraktów” – pokazali trailer i zawartość preorderów oraz wyjawili datę premiery tytułu. Polski shooter ma się ukazać 4 czerwca (choć przez wzgląd na „nieprzewidziane trudności techniczne” na PS5 zadebiutuje później).
Sęk w tym – tłumaczy Damian Jaśkowski (Fundacja Indie Games Polska) – że moment debiutu wybrano niefortunnie.
– To data tzw. incydentu na Placu Niebiańskiego Spokoju w Pekinie. Wpisując tę datę w chińskich wyszukiwarkach albo nie otrzymamy żadnych wyników, albo będą one filtrowane. Z kolei publikując posty z tą datą w mediach społecznościowych, może się zdarzyć, że zostaną one usunięte (szczególnie jeśli treść postów lub załączone grafiki mogłyby wywoływać niepożądane skojarzenia). Z tego co widziałem w chińskich mediach społecznościowych, pisząc o Contracts 2 większość portali albo podaje, że gra ukaże się 5 czerwca, albo po prostu „w czerwcu”, by oszczędzić sobie w ten sposób niepotrzebnego kłopotu.
Pikanterii sprawie dodaje fakt, że na jednym ze screenów promocyjnych gry widzimy czołgi… Efekt może być taki, że nikt w Chinach nie napisze o nowym „Snajperze” w dniu jego premiery.
Przypominamy, że Damian Jaśkowski co miesiąc udziela niezależnym twórcom bezpłatnych konsultacji. Dlaczego warto się nimi zainteresować – sam zainteresowany wytłumaczył zarówno w naszej audycji („Polska w grze #48: Jak podbić Chiny?”), jak również w wywiadzie dla papierowego magazynu „PolskiGamedev.pl”.