Dla fanów Katamari Damacy, Wattam i Untitled Goose Game to pozycja obowiązkowa!
Produkcja, której autorem jest mieszkający w Seattle Polak Jakub Kasztalski zadebiutuje 15 kwietnia, tego samego dnia trafiając do Xbox Game Passa. Już teraz zdążyli się z nią zapoznać recenzenci… i choć metakrytyczny algorytm wciąż nie może wyciągnąć średniej, nie ma się ukryć, że mamy kolejny, niezależny hit!
Rzućmy zresztą okiem na rozkład ocen:
- TheXboxHub – 4,5/5
- Finger Guns – 8/10
- NintendoWorldReport – 8/10
- TheSixthAxis – 8/10
- Destructoid – 7,5/10
Tytuł pozwala nam wcielić się w chmurkę, która lata po rysunkowym mieście i rozrabia, psując humor wszystkim wokół. (Sam twórca określa rozgrywkę jako „najlepszy symulator Schadenfreunde”).
Wraz z przemierzaniem 50 poziomów, krnąbrny cumulus zyskuje dostęp do kolejnych zdolności (np. grzmotów, błyskawic i tornada), non stop natrafiamy też na popkulturowe odniesienia (od Silent Hilla, przez Plants vs Zombies, po Metal Gear Solid). Dodajmy, że chmurkę możemy spersonalizować, a ozdobą gry jest – cytat za steamową kartą katalogową – „fikuśna ścieżka dźwiękowa”.
Zwiastun premierowy prezentujemy poniżej.