Który z „kolejnych CD Projektów” pracuje nad „kolejnym Wiedźminem”?
Z góry przepraszam za brak entuzjazmu…. Trudno jednak wykrzesać z siebie ekscytację, gdy w kraju powstają: adaptacja „Niezwyciężonego” Stanisława Lema, przygodówka bazująca na „cyklu inkwizytorskim” Jacka Piekary, RPG-owy Gamedec, będący oryginalnie cyklem powieści Marcina Przybyłka oraz CEO Slayer od Pyramid Games, który również miał swój początek w twórczości Przybyłka. Czy wspomniałem, że ekipa Nova-Tek bierze na warsztat świat „SibirPunka” Michała Gołkowskiego? A o tym, że małżeństwo literatury i gamedevu nie musi kończyć się dobrze, czego doskonałym dowodem Devil’s Hunt Pawła Leśniaka?
Tym razem za egranizowanie rodzimych literatów weźmie się Sylen Studio, a więc twórcy (in spe) Dream of Gods, reklamowanej hasłem: „MOBA, jakiej nie było”…. i faktycznie, nie będzie, bo produkcja właśnie została zawieszona. W specjalnym komunikacie dla prasy autorzy obwieścili natomiast nowy projekt (o którym za moment) i ogłosili, że stery studia objął Marcin Janiszewski, wcześniej związany z Lionhead Studios, CD Projektem Red i Flying Wild Hog.
Wraz ze zmianą na fotelu prezesa, spółka zapowiedziała kolejny tytuł: „Komornika” osadzonego w książkowym uniwersum Michała Gołkowskiego. W wizji pisarza, doszło do biblijnej apikalipsy, sęk w tym, że – czytamy w opisie dostarczonym przez wydawcę – nie do końca się ona udała…
„Generalnie, zasadniczo i pobieżnie: zamiast bomby termojądrowej wychodzi fajerwerk. Bo ludzi jest dużo za dużo, o wiele więcej, niż gdy święty Jan spisywał ostatnie wersety swego dzieła. Technologia poszła mocno naprzód, więc przed rydwanem jeźdźca Apokalipsy można uciec, pedałując na rowerze. O dziwo, w ogóle nikt nie chce umierać, nawet jeśli plakaty i ulotki reklamowe obiecują Życie Wieczne w jaskrawych barwach pasteli. I tak to zostaje – na wpół rozbabrana Apokalipsa”.
W efekcie na Ziemię zstępują tytułowi Komornicy, których zadaniem jest uporanie się z metafizycznym bałaganem. Sylen Studio planuje przerobić akcję powieści na RPG-a, który powinien zadebiutować w odległym 2023. Nieznane są dalsze losy Dream of Gods, choć w informacji prasowej czytamy, że…
„W najbliższym czasie ma też rozpocząć się seria rozmów z podmiotami trzecimi w zakresie dalszych losów Dream of Gods. Sylen Studio zapowiada też ogłoszenie już zaawansowanego w pracach projektu, którego premiera jest planowana jeszcze na koniec bieżącego roku.”